Jak zacząć łowić z plaży? -Skompletuj podstawowy sprzęt do wędkarstwa Surfcastingowego
Jest początek wakacji a ty wybierasz się nad Bałtyk. Przed tobą długi i relaksujący wypoczynek z rodziną. Ale co to za wypoczynek jeśli miałbyś nie pójść ani razu na ryby? Idealnym połączeniem wypoczynku na plaży i wędkowania jest właśnie surfcasting. Pokażę Ci jak najmniejszym kosztem możesz zacząć swoja amatorską przygodę w wędkarstwie plażowym i przedstawię ci moje doświadczenia. Zacznijmy od sprzętu…
Wędka surfcastingowa, jaką wybrać?
Jakie parametry powinna mieć wędka do połowy z plaży? Po pierwsze ważny jest jej wyrzut. Często używa się ciężarków o gramaturze od 80 do 120 gramów – zależnie od pogody, tak więc wędka musi obsłużyć taki ciężar. Dość uniwersalnym CW dla takich wędek jest zakres około 60-180g. Drugim ważnym aspektem jest długość wędziska. Czym dłuższy kij tym odległość rzutu wzrasta, a to jest bardzo ważne przy tej metodzie połowu. Najczęściej stosuje się wędki od 4.20m do 4.5m długości. Dodatkowym ważnym aspektem jest fakt, że wędki na plaży stawiamy w pionie. Im dłuższa wędka tym więcej żyłki znajduje się w powietrzu co skutkuje tym, że fale nie porywają nam zestawu i mniejsze ilości morskiego zielska osadzają się na żyłce głównej. Zielsko zaplątane na żyłce bywa bardzo uciążliwe gdyż fala porywa nam zestaw i przesuwa go łapiąc jeszcze większe ilości zielska. Warto zwrócić też uwagę na wielkość górnej przelotki. Im większa tym węzeł łączący przypon i żyłką łatwiej przez nią przejdzie
Jeśli feedery, które posiadasz chociaż w najmniejszym stopniu spełniają powyższe kryteria to śmiało możesz łowić nimi. Jeśli zdecydujesz się na zakup dedykowanej wędki to ceny wędek, które są dobre na start i zaspokoją wasze potrzeby na wypady kilka razy w roku zaczynają się od 180 zł. Warto zwrócić uwagę aby kij nie był wykonany z włókna szklanego – są one ciężkie i przy takich parametrach bardzo topornie się nimi łowi. Idealnie sprawdzi się tworzywo kompozytowe lub węglowe.
Kołowrotek surfcastingowy
Należy pamiętać, że sprzęt na plaży wystawiony jest na działanie piasku, morskiej wody i dużych przeciążeń. Odczuwa to zwłaszcza kołowrotek. Kiedy wieje wiatr piasek jest dosłownie wszędzie, a podczas zwijania zestawu do brzegu, kołowrotek często musi zwinąć kilkadziesiąt metrów żyłki, spory ciężarek, kupę zielska i w pozytywnym scenariuszu jeszcze dużą rybę na końcu zestawu. Takie realia pracy sprawiają ,że zwykłe kołowrotki które mamy lepiej zostawić w domu i kupić coś innego nawet z niskiej półki. Co do parametrów, uważam, że minimum to rozmiar 4500. Dobrze jakby miał jak najszerszą i jak najdłuższą szpule – wydłuży to nasze rzuty. Pamiętajmy też, że musi pomieścić około 200 metrów żyłki w rozmiarze np. 0.28mm. Warto też aby posiadał łożysko w rolce. Jest to rozwiązanie znacznie odporniejsze na działanie piachu i słonej wody. Ceny takich najtańszych kołowrotków, które poradzą sobie w okazjonalnym wędkarstwie z plaży oscylują blisko 200 zł i przydadzą nam się po powrocie do domu np do łowienia sumów, czy szczupaków na żywca.
Podpórka surfcastingowa
Wędki na plaży stawiamy w pionie jak najwyżej się da. Pomaga to w utrzymaniu żyłki wysoko nad falami. Na początek wystarczy nawet zwykła rura pcv, którą wbijamy w ziemię i włożymy w nią wędkę. Jeśli chcemy mieć dedykowaną podpórkę sprawdzi się zwykła sztyca z aluminium. Ważna jest długość bo czym jest dłuższa tym wędka stoi wyżej więc nasza żyłka również jest wyżej co skutkuje jej mniejszym zanurzeniem w wodzie i fale jej nie porywają. Dobrze jakby miała minimum 130 cm długości – a najlepiej 150cm. Koszt koło 50 zł.
Jak zrobić zestaw surfcastingowy- przygotowanie
Pokażę Ci teraz budowę zestawu, który jest według mnie najprostszy i najlepszy na start.
Linka główna na surfcasting, żyłka czy plecionka ?
Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety, pokrótce, żyłka – jej zalety to to ,że zaczepia się na niej mniej zielska, jest tańsza od plecionki i jeśli mamy twardą wędkę to amortyzuje odjazdy ryby więc nie kaleczy jej i zmniejszymy tym ilość spadów ryb. Minus to słabsza widoczność delikatnych brań i jeśli łowimy w zaczepach łatwiej jest zerwać zestaw. Zalety plecionki – ma większą wytrzymałość od żyłki więc będziemy mogli użyć cieńszy rozmiar co wydłuży nasze rzuty. Jeśli ryba bardzo delikatnie bierze zobaczymy więcej brań na szczytówce gdyż plecionka jest nierozciągliwa. Sprawdzi się to zwłaszcza przy połowie płastug bo biorą one bardzo delikatnie. Minusy plecionki to to,że zbiera dużo więcej zielska, nie amortyzuje ryby, więc mając twardą wędkę przy zacięciu wyrwiemy rybie hak z pyska.
Na początek polecam żyłkę. Z mojego doświadczenia wynika, że w stosunku odległości rzutu do wytrzymałości idealnie sprawdzi się rozmiar 0.28. Ważną rzeczą jest kolor. Bardzo ważne jest aby żyłka nie była przezroczysta a na przykład czarna lub czerwona. Ptaki widzą linkę i ją omijają ( nad morzem jest masa ptaków i przez nieuwagę można łatwo jakiegoś zaczepić ). Dodatkowo Jeśli żyłka jest dobrze widoczna łatwo nam ocenić gdzie rzuciliśmy nasz zestaw, jak daleko poleciał i na przykład, czy przesuwa go fala. Ludzie chodzący wzdłuż brzegu również widzą nasz zestaw i unikniemy niepotrzebnych nieprzyjemności.
Przypon strzałowy surfcasting.
Na końcu linki głównej, w naszym przypadku żyłki o rozmiarze 0.28 dobrze jest przymocować przypon Strzałowy. Musi on mieć nie mniej niż dwie długości wędziska. Zwijamy go normalnie na kołowrotek przed rzutem. Przypon strzałowy ma za zadanie stawić czoła przeciążeniom które powstają podczas rzutu. Stosujemy takie rozwiązanie dlatego, że jeśli przywiązalibyśmy duży ciężarek do żyłki głównej (0.28) to podczas rzutu ołów by się urwał i mógłby zrobić komuś krzywdę…
Mamy więc dwie opcje. Budżetowa – dowiązujemy grubą plecionkę rozmiar coś koło 0.22mm. Lub kupujemy specjalną żyłkę, którą nazywamy przyponem konicznym. Plecionka jest prostszym rozwiązaniem ale ma podstawową wadę – zbiera więcej zielska od przyponu konicznego.
Co to przypon koniczny i jakie ma zadanie ?
Przypon koniczny w naszym przypadku to taka żyłka o długości na przykład 15 metrów. W sklepach spotkamy szpule na której mamy nawinięte kilka takich odcinków żyłki jeden po drugim. Przypon koniczny charakteryzuje się tym, że jego średnica jest zmienna. na początku każdego kawałka w moim przypadku ma średnice 0,28mm a na końcu 0,55mm. Używając przyponu konicznego przy samym ciężarku mamy bardzo grubą żyłkę, która jest odporna i z łatwością wytrzyma przeciążenia przy rzucie. Jeśli chodzi o drugi koniec przyponu konicznego ( ten cieńszy), wiążemy go do żyłki głównej o takiej samej średnicy, te rozwiązanie sprawia, że węzeł, którym łączymy żyłki jest malutki i z łatwością przelatuje przez przelotkę i zestaw leci naprawdę daleko! Do związania zestawu polecam węzeł zderzakowy.
Zestaw końcowy na Surfcasting, prosto i szybko.
W sklepach mamy możliwość zakupu gotowych zestawów ja polecam zrobić go samemu! Garść informacji prawnych:
“Do połowu płastug możemy używać zestawu z dwoma haczykami, o maksymalnym rozwarciu 10 mm. Zestaw do połowu innych ryb na przykład leszczy może być wyposażony w jeden haczyk o rozwartości do 20 mm.”
Ja polecam nastawianie się na płastugi i o takim zestawie Ci opowiem. Jeśli chcesz łowić inne ryby, po prostu obetniesz jeden hak. Do końca przyponu konicznego dowiązujesz agrafkę. Do tej agrafki dopinasz zestaw końcowy. Zestaw wygląda tak, że do linki głównej dowiązujesz dwa troki z hakami a na samym dole tego zestawu znajduje się agrafka do której dopinamy ciężarek. Linkę główną zestawu końcowego możemy pozyskać z odcięcia końcówki przyponu koniecznego. Warto żeby jego długość wynosiła koło minimum 1.5m. Same troki mogą mieć koło 20-30 cm (dłuższe łatwiej się plączą), ich średnica powinna mieć nie mniej niż 0.30mm(czym grubsza tym mniej się plącze ale ryby są ostrożniejsze). Możemy te troki dowiązać w dowolny sposób. Może to być poprzez zwykłe węzły, lub krętlik potrójny lub nawet stopery a między nimi tulejka z krętlikiem. Pełna dowolność, każde z rozwiązań ma wady i zalety.
Haki powinne być grube (podczas rzutów robaki mniej spadają i w dodatku ryby mniej schodzą bo gruby hak mniej kaleczy im pysk.). Rozmiarowo czwórki lub szóstki z długim trzonkiem i koniecznie z zadziorami na trzonku. Ważne aby ich szerokość była zgodne z prawem.
Ciężarki na surfcasting, gramatura i kształty.
Jest wiele rodzajów ciężarków. Mają różnie kształty i ciężar. Na początku warto mieć dwa rodzaje. Tak zwane “Piramidki” lub ciężarki “z wąsem”. Ciężarki z wąsem mają wystające druty które dodatkowo zaczepiają go na dnie. Sprawdza się to wtedy gdy nasza wędka jest słaba i przykładowo możemy pozwolić sobie na ciężarek o gramaturze maksymalnie 80 gramów. Ich minusem jest to, że trzeba użyć dużej siły aby go wyrwać z dna jeśli mocno się zakopie. Jeśli mamy pełnowymiarowy sprzęt, który obsłuży ciężarek 100-140 gramów używajmy piramidek. Doskonale zakopują się w dnie i sprawdzają się w każdej pogodzie. osobiście używam ciężarków o kształcie piramidek w gramaturze 100 -130 gram. Mniejsze gdy nie ma fali a te największe 130g, gdy jest już spora fala. Zazwyczaj sobie doskonale radzą. Z łatwością wyrywamy je z piasku nie tak jak w przypadku tych “ z wąsem”.
Jeśli masz jakieś pytania umieść je w komentarzu a jeśli chcesz zobaczyć to na własne oczy, zapraszam cię na mój kanał na YouTube i film o tym Jak łowić na surfcasting.Jeśli już skompletujesz sprzęt pozostaje tylko zabrać ulubiony napój 😉 i udać się na plaże w poszukiwaniu morskich leszczy, płastug i okoni. Jak i gdzie łowić z plaży opowiem ci w następnym wpisie! Do usłyszenia niebawem!
